Dzisiaj trochę w innej tematyce 😉 W zeszłym tygodniu miałam przyjemność, po raz kolejny fotografować piękną Anię. Tym razem w nieco innej odsłonie niż zwykle, bo podczas jej codziennego treningu. Nie chciałam zrobić typowej fotorelacji. Miałam nadzieję, że uda mi się połączyć sportowego ducha, portretową plenerową kobiecością. Co Wy na to? Udało się ?
Posts Tagged Katarzyna Adamaszek Photography
Leśna sesja ciążowa cz.2
Za oknem śnieg, a ja jeszcze w tematyce jesiennej. Dzisiaj prezentuje Wam drugą część sesji ciążowe z udziałem Kasi. Tym razem w nieco delikatniejszej odsłonie…